Nie zawsze zdrowo, jednak zawsze smacznie i oczywiście – zawsze tanio. Do każdego wariantu dodaliśmy trzy propozycje miejsc, spełniających wszystkie trzy wymogi. Smacznego, nie dziękuj!

Zobacz też: Top 5 Jedzenie z okienka

Zapiekanki

Nasz polski klasyk. Nie ma to jak bagietka z serem żółtym, pieczarkami i resztą dodatków do wyboru. Od jakiegoś czasu na mieście można znaleźć bardziej wypasione warianty jak np. z dojrzewającą szynką i rukolą, z camembertem i żurawiną czy wegańskie, pełne warzyw i roślinnego sera. Ceny kształtują się w przedziale od 6zł do 20zł (za opcje XXL z wyszukanymi dodatkami).

Polecamy:

Zapiekanki u Pandy, ul. Żeromskiego 29A (przy bielańskim ratuszu)

Mommo Good Food, Al. Jerozolimskie 28 (bez glutenu!)

Zapiexy Luksusowe, ul. Widok 19

 

Kanapki

Biją ostatnimi czasy rekordy popularności. Absolutnie nie mamy na myśli fast-foodowych sieciówek czy drogich, restauracyjnych sandwiczy (te są mega-dobre, ale dziś nie o tym!). Zajrzyjcie do lokalnej piekarni, a na pewno coś dla siebie znajdziecie. Na świeżym pieczywie, ze świeżych składników – słowem, praktycznie identyczne z tymi, które przygotowujemy codziennie w domu. Część piekarni ma w ofercie również podstawowy wybór kaw i herbatę, a więc jest to idealna opcja na pierwsze lub drugie śniadanie. Ceny: 6-12zl.

Polecamy:

Piekarnia Grzybki (wybrane lokale)

Nowakowski. Gorąco Polecam (wybrane lokale)

Buła&Spóła, ul. Hrubieszówka 6

 

Bary Mleczne

Perła polskiego rynku gastronomicznego i relikt PRL-u w jednym. Czy jest jeszcze ktoś, kto boi się tu jadać? Jeśli tak, to najwyższy czas aby się przemógł. Fakt, może Panie za ladą bywają nie miłe, ale gdyby tak nie było, czar by prysł. Najlepiej czują się tu „Łowcy perełek”, którzy zjadając swoją porcję najchętniej zjedliby też talerz. Byle w całości! Rozumiemy, sami mamy podobnie. Zapłacicie od 6-ciu złotych za zupę, do 25zł za zestaw.

Polecamy:

Rusałka, ul. Floriańska 14

Kefirek, ul. L. Kondratowicza 23

Codzienny, ul. Grójecka 109

 

Roślinnie

Czyli wegańsko. Jeszcze dokładniej – bez użycia żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego. Mamy tego trochę w Warszawie, większość z nich dostaniemy w naprawdę dobrych cenach. Oczywiście, że można skoczyć do pobliskiego kebsa i zafundować sobie falafel, ale można też zjeść go w prawdziwie libańskiej wersji mając pewność że zwierzęcego tłuszczu nawet nie tknął. Można też zjeść wegańskiego „chińczyka” i dalej mieścić się w widełkach do 20-25zł. Da się? Da!

Polecamy:

Loving Hut, al. Jana Pawła II 47 i L. Waryńskiego 3

Vegemiasto, Al. Solidarności 60A

Falafel Bejrut, ul. Nowolipki 15 i Piękna 28/34 (okienko) - na zdjęciu w tle również ich sprawka

 

Zupy

Idealne na kaca, zły dzień, upał, pluchę. Zupa zadowoli twój brzuch zarówno gdy cierpi na duży głód, jak i na ten bliżej niezidentyfikowany. Rosół z makaronem, pomidorowa z ryżem, krem z cukinii, wariacje na temat kuchni azjatyckiej – opcji jest sporo, wystarczy dobrze poszukać. Zawsze można połączyć ten punkt z tym o nazwie „Bary Mleczne”, satysfakcja gwarantowana. Ceny od 6zł do 23zł.

Polecamy:

Soupculture.pl, ul. Pańska 67 i Al. Jana Pawła II 38 (Wege i jadalne naczynia! – zdjęcie w tle)

Oh My Pho, ul. Wilcza 32

Du-za Mi-Ha, ul. Złota 3, Jasna 24 i Puławska 82

 

Taniej? To już tylko marchewka z bazarku (polecamy!) albo „zupka chińska” !