Klasyka Gatunku… 

…a gatunków jest dużo. Audioriver to nie tylko elektronika, to również brzmienia jazzu, soulu, muzyka eksperymentalna, post-punk i wiele innych. A wszystkie rozbrzmiewać będą, aż na dziewięciu różnych scenach, w tym sześciu na plaży. Jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę przed takim maratonem? Polecamy np. do rytmów Bonobo. Simon Green łączy świat klasycznej elektroniki z ciepłymi brzmieniami. Wkrótce po wydaniu swojego pierwszego krążka, został nazwany pionierem nurtu downtempo. Następnie, czas na - Bass Astral x Igo - duet bardzo charakterystyczny, ich muzykę̨ trudno sklasyfikować. Nie mając wcześniej do czynienia z elektroniką, duet pokazuje świeże spojrzenie na ten gatunek oraz wnosi do niego zupełnie nowe rozwiązania, dalekie od schematów i trendów występujących w podobnej stylistyce. Jeszcze nie rozgrzani? No to czas na Loco Dice. Charakterystyczne są dla niego różne dźwiękowe perspektywy - zarówno brzmienia idealne dla marzycieli, jak również dla tych, którzy chcą zatracić się w dźwiękach na parkiecie. Jeden z najbardziej znanych DJ-ów i producentów. Wymienionych artystów i wielu więcej znajdziecie na naszej rozgrzewkowej playliście. Porządną dawkę energii zaserwują Wam kawałki Honey Dijon - jej wyrafinowane sety na pograniczu gatunków wywołują radość i chaos na parkietach całego świata. 

 

 

Po prawidłowo wykonanej rozgrzewce (uwzgledniającej oprócz słuchania, również trochę tupania i trochę skakania) przyjdzie czas na trening właściwy. Za taki podczas audioriver uznaje się nocne harce pod sceną na piasku płockiej plaży, koncerty do świtu i długą regenerację następnego dnia. 

 

LINK DO NASZEJ PLAYLISTY: tutaj !!!

 

Mówią, że świetny… 

…ten Sun/Day! Po intensywnym treningu przychodzi czas na relaks. Wielu Audioriver kojarzy jedynie z częścią nocną festiwalu, a to duży błąd. Audioriver przygotował również propozycję dla tych, którzy po wysiłku, muszą swój organizm wyciszyć (ale stopniowo, żeby nie doznał szoku) i dla tych, którzy trenować nie lubią, ale chętnie wybiorą się na relaksujący spacer, czy jego muzyczny odpowiednik - Sun/Day. Już bez piasku, za to w promieniach słońca. To idealna opcja dla wytrwałych, poszukujących błogiego lenistwa po ciężkim wysiłku, jak i tych, których nogi nadal rwą się do tańca. Tym razem, w niedzielę na dwóch scenach, zagra łącznie jedenastu artystów, którzy zapewnią magiczny klimat i miłą pozytywną energię, ostatniego dnia festiwalu. Wśród nich znaleźli się: Be Svendsen,  który tworzy organiczne, melodyjne i nomadyczne brzmienia techno, malujące w wyobraźni wyjątkowe obrazy; Living Plastic prezentujący szerokie spektrum gatunku drum & bass – od lżejszych, liquidowych produkcji, po mocno basowe, energetyczne uderzenia. Lee Burridge, który uruchomił nowy projekt - All Day I Dream. Skupia się on na melodyjnych i melancholijnych brzmieniach house i techno. 

 

Podobno Spoko…

…jest kupić bilet wcześniej, bo od pięciu edycji wyprzedają się one przed otwarciem bram festiwalu. Na ten moment kupić można jeszcze bilety jednodniowe - 170zł, oraz karnet dwudniowy (piątek-sobota) – 280zł. Więcej informacji na www.audioriver.pl .

 

 

Nasza redakcja już się zastanawia co spakować. Do zobaczenia na miejscu!