Dieta wegańska charakteryzuje się wyzbyciem się z jadłospisu produktów odzwierzęcych – mówimy tu nie tylko o mięsie, ale też nabiale czy nawet miodzie. Jest bardzo zdrowa, pod warunkiem, że dbamy o uzupełnienie takich składników odżywczych jak białko (rośliny strączkowe), żelazo (np.: szpinak), witamina B12 (konieczna suplementacja – niestety). Dobrze zbilansowana i zróżnicowana może być stosowana od najmłodszych lat, oraz w okresie ciąży czy laktacji. Poza tym, jest naprawdę pyszna i nie odstępuje smakiem mięsnej czy wegetariańskiej. Nie rosną od niej uszy czy puchaty ogonek, więc czemu by raz na jakiś czas nie spróbować? Sprawdź gdzie!

Zobacz też: Lato w mieście, Warszawa

 

Falafel Bejrut (zdjęcie w tle)
Ich falafele zna już całe miasto. Nie ma się czemu dziwić, to bez wątpienia najlepsze wegańskie kebaby stolicy. Przepyszny jest ich kotlecik – rumiany, puszysty, nie śmierdzący starym olejem (a to rzadkość). Podczas wizyty grupą – bierzcie talerze bogate we wszystkie dostępne dobroci restauracji. Polecamy również zaopatrzyć się u nich w porcję hummusu do zagryzania w domu.  W ofercie mają lody Vegestacja, czyli najlepsze roślinne mrożonki, jakie kiedykolwiek jedliśmy. Koniecznie spróbujcie też miejscowego makmushi. Na upały - mega!
Ul. Nowolipki 15 (lokal) i Francuska 49 (okienko)

 

 

Lokal Vegan Bistro
Schabowe, mielone, pierogi i inne klasyki polskiej kuchni w wersji całkowicie wolnej od produktów pochodzenia zwierzęcego. Da się? No pewnie! Restauracja została założona przez ludzi ze spółdzielni socjalnej Margines – zajmują się pomocą osobom wykluczonym społecznie w powrocie do normalnego życia. W menu (które zmienia się co jakiś czas) znajdują się również „kaczka”, „gyros” i „tatar”. Pyszne żarcie, a do tego w słusznym celu. Jak dla nas, bomba!
Ul. Krucza 23/31

 

 

Youmiko Vegan Sushi
Nie bójcie się to tylko brzmi strasznie. Bo z czego robić sushi, jak nie z ryby? Otóż z pomidorów, papryki, fasolki edamame, dyni, grzybów shitake, glonów, naci, łodyg, liści, korzeni, bulw, owoców, ziaren, orzechów, soi i różnej innej roślinności. Plastry na ich nigiri do złudzenia przypominają tuńczyka i łososia, a w makach pełna paleta barw skutecznie powala zapomnieć o tym, że w środku powinno znajdować się mięso (albo wg. niektórych, nie-mięso). Ps. Kupisz tu również wegańskie lody Syrenka.
Ul. Hoża 62

 

 

Nancy Lee
Bardzo fajna miejscówka na szybki, niezobowiązujący posiłek. Serwują fantastyczną kawę z wyselekcjonowanych ziaren, wegańskie croissanty, tosty z wieloma pysznymi dodatkami (avocado, batat, pieczony burak), kanapki (pulled jack fruit – mistrz!) i świetne zestawy lunchowe. Pomimo lokalizacji, ceny są naprawdę przystępne, wystrój przyjemny, obsługa przemiła. Nic dodać, nic ująć! A ciasta? Poproszę doładkę!
Ul. Górskiego 9

 

 

Tel Aviv
Sześć punktów w Warszawie, w tym jeden w Hali Gwardii, na Przylądku Miami Wars i stoisko na Nocnym Markecie. Szukajcie również w Łodzi. Tel Aviv to koncept Malki Kafki – restauratorki, wizjonerki, propagatorki zdrowego żywienia i autorki książek kulinarnych. W jej restauracjach serwuje się głównie kuchnię izraelską – aromatyczną, kolorową i pełną witamin. Nie serwują produktów udających mięsa, a wegański jest tu również alkohol.
Al. Niepodległości 142a, ul. Mickiewicza 19, Poznańska 11, Hala Gwardii, Przylądek Miami Wars, Nocny Market

 

Sprawdź: Recenzja Boskiej Kuchni Malki Kafki - God Food

 

Smacznego!

Zdjęcia pochodzą z oficjalnych fanpage`y opisywanych restauracji